3 dni temu zakończyliśmy Wielki Post, a z nim cykl #PostnaPost. Byłoby chyba jednak czymś niestosownym poświęcić 43 posty na czas przygotowania do Zmartwychwstania, a samo Zmartwychwstanie zbyć milczeniem, przechodząc do „istotniejszych” spraw. Dlatego, choć nie będzie już to praktyką ascetyczną, zapraszam na 50 kolejnych postów z Alleluja w refrenie – codziennie w nieco innym wykonaniu.
Tweets by @fr_Dominik